Forum Klasyków

agata

a oto i ja:

Gryzula

Znam, znam Smile

i pozdrawiam Smile

ita

tak właśnie myślałam, że Ty to Ty

babska intuicja;)

calpurnia

Jeśli kogoś (z niewiadomych przyczyn) interesowałoby, jakie Calpurnia ma jak na razie wrażenia z pobytu w Berlinie, uprzedzam ewentualne pytania:

JA CHCĘ DO DOMUUU!!!

orbilia

Calpurnio!!!
Do tej pory wszystkie wyjeżdżające były naprawdę zadowolone. Za mało wymagają?

ela

Nie martw się, Calpurnio, to tylko... właśnie - jak długo zamierzasz tam zostać?

calpurnia

Roook!!!

klara* · Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów

pocieszając - studiujesz przynajmniej tylko klasykę; dziewczęta z latpolu po powrocie i tak muszą zaliczać całą część polonistyczną jeszcze. to jest dopiero kicha. więc wyobraź sobie - nie masz tak źle! Wink

ita

Chcę wyrazić swe ubolewanie (i myslę, że Gryzula na pewno się przyłącza do mych skarg...)
Jestem rozgoryczona i zawiedziona postępami w tym temacie... Mieliśmy się poznać, a tylko cztery osoby wzorowo się wywiązały z tego szlachetnego planu Grey_Light_Colorz_PDT_32

.
Takim to przykładem świecą starsze koleżanki? Grey_Light_Colorz_PDT_17

Już prawie miesiąc minął, a ja nie wiem, z kim koresponduję na forum....
p.s. Pozdrowienia dla Corinny!
I dla Calpurni Grey_Light_Colorz_PDT_18

klara* · Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów

ituniu, ja po prostu nie wiem, jak to zrobić, żeby było tu moje zdjęcie!!! mam je przesłać mailem eli?? i tak nie mam adresu. a poza tym, z mojej strony, to nie wiem, czy jest sens, bo i tak piątego roku więcej nie ma niż jest na uczelni...
a przy okazji - kiedy jakaś forowa impreza? możeby tak się poznać w realu?

ela

Klaro, dyć odpisałam Ci na maila, powinnaś zatem mieć mój adres. Poza tym, jest przynajmniej w dwóch miejscach na forum. Jeśli nie chce się szukać - upubliczniam jeszcze raz: eire@estrony.pl

calpurnia

Chciałabym tylko powiedzieć, że na najbliższy tydzień mam do przygotowania:
- słówka na jakieś 3 strony z greki i drugie tyle z łaciny (co oznacza, że muszę albo sprawdzić w słowniku grecko/łacińsko-niemieckim i zweryfikować z niemiecko-polskim, albo najpierw przełożyć na polski, a potem na niemiecki - tak czy siak, kupa roboty, dziś udało mi się wypisać słówka do 30 wersów Juwenalisa, a zajęło mi to 6 stron A4 i 3,5 godziny - a jeszcze poskładać to w zdania...)
- 9 wersów po łacinie do wykucia na pamięć
- 4 strony greckich słówek jw.
- 3 strony czasowników nieregularnych jw. (oczywiście inne wersje niż w Goliasie, a do tego boczna część tabelki z rekcją)
- tekst z niemieckiego na stronę A4 pisany czcionką Times New Roman 12
- gruntownie przerobić Nomen-Verb-Verbindungen
- rozpisać metrycznie stronę Hezjoda oraz po 2 Seneki i Plauta
- 15 zdań z niemieckiego na łacinę (to już w ogóle tragedia, człowiek musi się skupić na rozumieniu niemieckich zdań i jak próbuje to przełożyć na łacinę, to przez głowę przelatuje tona słów polskich, niemieckich, greckich, łacińskich, angielskich, rosyjskich i wszelkich innych, nie wspominając już o tym, że ze składni nic się nie pamięta)
- i parę innych tym podobnych spraw

Wybaczcie, musiałam sobie ponarzekać...

klara* · Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów

Aleksandra

Calpurnio!!! Shocked

Gdzie Ty sie znalazlas?! Jestes Erasmusem przeciez!!! I masz az tyle?! O ludzie...

Jesli ktos jest ciekawy moich wrazen: tu jest super, po tym jak przezylam samotnie pierwszy tydzien moge powiedziec: zyje, dalam sobie rade, jestem cudowna!!! Nie no, ok, nie przesadzajmy Wink

Jest dobrze. Podoba mi sie, ale chcialabym chociaz raz isc spac o przyzwoitej porze, tak 23-24. Juz padam z nog!
Kto jedzie tu w przyszlym roku? Chodza juz jakies sluchy? Nie zastanawiac sie! Wyjezdzac od razu!

Pozdrawiam wszystkie forowiczki i forowiczow. Przepraszam, ze teraz rzadziej sie odzywam, ale przy jednym komputerze (zawirusowanym, bez myszki) na caly akademik trudno sie zyje. Moich zdjec przeslac Eli nie moge. Probowalam juz w domu, tutaj to nierealne (chyba ze bym czekala jakies 3-4 dni, zanim zdjecia sie zalacza do wiadomosci). Poczekajcie cierpliwie, moze do swiat.

calpurnia

Ha, to u mnie przynajmniej jest PC-Raum Very Happy

Wprawdzie działa na serwerze proxy, więc nie wszystko przechodzi - był na przykład problem z gadu, ale się z nim uporałam (jestem cudowna, a co! Wink

) - no i są kolejki, ale jednak to wygoda, wziąć komputer pod pachę, podłączyć się do sieci i już Smile

Tak nawiasem mówiąc, to bez komputera tu się nie da studiować - dosłownie, bo prace musimy przesyłać mailem!

No, przyznaję, że trochę dużo sobie wzięłam przedmiotów... ale nadal największym problemem jest rozumienie ze słuchu (wahające się od 10 do 60% tego, co mówią) oraz tłumaczenie na niemiecki, brrr!