Forum Klasyków

jaguar

Pssst. Chciałam tylko donieść, że notę o drze Sobieraju umieściłam na forum IV roku. Pozdrawiam.

lamia/lesbia

Pani? Ha, czymże sobie na taki tytuł zasłużyłam Wink

Twoje wspomnienia, Ito, napawają przerażeniem, ale zdolności dedukcji nie można nic zarzucić Very Happy

Mkey, zadzwonię jutro (a raczej dzisiaj, ale w dzień), o ile będę w stanie. Na naukę pływanie się niestety nie piszę, jako że w roku ubiegłym chodziłam na pływanie bez nauki...

klara* · Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów

A teraz ni z gruszki ni z pieruszki: czy to aby, Drogie moje, nie jest najpopularniejszy wątek na naszym forum? Co tu wchodzę to zastanawiam się czy przejdziemy już na następną stronę (jakżeż to zabrzmiało Smile

) czy wykańczamy jeszcze tą samą (to też brzmi interesująco

).

Gryzula

Sesja poprawkowa zaczyna się 10.09... Ja proponuję ten 15.. No i jeszcze kwestię tego pisemnego trzeba poruszyć..

Co do wfu, to ja własnie takie miałam plany, by na naukę pływania się zapisać (Ewelino, nie martw się - ja się wody BOJĘ, taki uraz z dziecinstwa), o ile nie wywalą mnie ze studiów Razz

Zresztą z wfem z pierwszego roku tez mam problem. Kurde - wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że ja się na ten kierunek nie nadaję Sad

jaguar

ita

lamia/lesbia

Aleksandra

Gryzula

Mówiłam, że dr Musielak kazała się kontaktować we wrzesniu Razz

Zresztą egzaminu nie będzie wcześniej niż 10.09 raczej.

Własnie, ten basen tak wcześnie.. Michalina tez narzekała Very Happy

i mówiła, że zimą jest problem, bo trzeba przecież włosy dokładnie wysuszyć, a tam nie wszystkie suszarki działają, poza tym trzeba je trzymac pod odpowiednim kątem, żeby powietrze leciało Very Happy

chyba obetne się na łyso Razz

ita

Michalina chodziła na kurs dla początkujących?
suszyć włosy? przecież jest napisane na stronie studium, że trzeba czepek mieć Kwadratowy

chodź ze mną, Gryzulo, razem będziemy cierpieć

lamia/lesbia

Widocznie na stronie studium zapomnieli napisać, że przez czepek z materiału woda przecieka swobodnie, a z tego co pamiętam ( ach to koszmarne dzieciństwo) z gumowym jest niewiele lepiej. To znaczy, przez samą gumę może nie przecieka, ale wlewa się do środka. Ale z suszarkami nie jest aż tak źle, zwłaszcza jeśli ktoś nie dysponuje równie imponującej długości owłosieniem jak Michalina Wink

Poza tym, jeśli ktoś ma własną na składzie, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ja zabrał razem z resztą akcesoriów-kontakty są. Fakt, że mi się parę razy zdarzyło dostać burę od pani w szatni za zbyt, jej zdaniem, ślamazarne przebieranie się Very Happy

Zaś wracając do naszych baranów, liczyłam na to, że ktoś z szanownych koleżanek i kolegów dysponuje numerem domowym a może i komórkowym dr M. i zawiodłam się srodze. Sancta stultitia, czy jak to tam było. Pozostaje tylko kwestia formy. Czy my osiągnęlismy w tej sprawie jakis konsensus, ugodę, porozumienie czy whatever? Bo ja bym jednak wolała, z przeproszeniem, oralnie. Mała ankietka, ile głosów za ustnym a ile za pisemnym??

klara* · Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 188 Przeczytał: 0 tematów

z gumowym jest niestety tak, że nawet jeśli nie przecieka, to włosy jakoś tak pachną niemiło... no i kończy się faktycznie na myciu i suszeniu. ale cóż stoi na przeszkodzie zabierać prywatną suszarkę, hę?

Gryzula

Wolę scribere

Yeknom

Z tego co wiem czepek jest nie po to, żeby nie zamoczyć włosów, ale żeby chronić wodę przed włosami, stanowiącymi zbędne zanieczyszczenie. Polecam czepek silikonowy, ja i tak zawsze myje włosy po basenie, a te suszarki nie są takie złe, szczególnie te z mocnym nawiewem obok kabin do przebierania. Smile

ita

i cóż ja mogę napisać, czy oralnie czy scribere... wiecie, że mnie zawsze wszystko jedno;) ale trzeba przemyśleć za i przeciw;]
Wątpię, aby pani doktor wyrzekła się swojej tradycji, myślę, że jest jednak zwolenniczką form ustnych... Może się nie zgodzić na przygotowywanie testu, a nastepnie sprawdzanie go i kolejne umawianie się, by wpisać nam oceny... Ustny wielu chwali: że pytania pomocnicze, że można pomyśleć równie swobodnie jak na pisemnym itp... Prawdę powiedziawszy, po egzaminie z hlp wolę ustne;p
Ale pisemny też dla wielu jest ok;p może ktoś przed ustnym wpada w panikę i słowa nie może wydukać? nie wiem...
Powiem na koniec tylko tyle: dr Szczot widząc moje zdenerwowanie podczas hlp, powiedziała tak: Który to pani egzamin? pierwszy, że się pani tak denerwuje? trzeba z tym walczyć! przecież przed pania tyle egzaminów ustnych jeszcze! jak pani w porę nie wyleczy się z takiego stresu, to może mieć pani potem problemy...szczególnie przed różnymi rozmowami kwalifikacyjnymi.
Więc może pomału łamać lody i strach przed ustnymi...?