Forum Forum Klasyków Strona Główna Forum Klasyków
Instytut Filologii Klasycznej UAM
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kierunek latpol
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Klasyków Strona Główna -> KANDYDACI NA STUDIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rodriguez




Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: za Orbilią - "zewsząd"

PostWysłany: Nie 16:40, 14 Cze 2009    Temat postu:

Ależ Hekate, ja opisuję, jak wygląda lat-pol t e r a z , ponieważ to teraz Tacita wybiera kierunek. Ów zarys literatury greckiej to zarys z tego roku, więc zgadzam się z Tobą w zupełności - tak jest teraz, podobnie jak teraz znacznie okrojono materiał z łaciny dla roczników od 1989.
Znam trzy osoby, które studiują niezależnie filologię klasyczną i polską - i jednego z naszych wykładowców, który skończył obydwa kierunki (ale wybrał klasyczną ;-) ). Jeden jest na czynnej dziekance (jego miałaś na myśli?) i dwie dziewczyny, obecnie na drugim roku fil. klasycznej.

Zgadzam się, że dla niektórych lat-pol jest idealnym połączeniem: typowych, urodzonych polonistów, którzy przepadają za antykiem i właśnie w nim chcą się specjalizować. Ale nie dla klasyków, którzy przepadają także za literaturą średniowieczną i nowożytną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
calpurnia
Moderatorka



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Posnania

PostWysłany: Nie 17:21, 14 Cze 2009    Temat postu:

Może coś się ostatnio zmieniło, ale parę lat temu lat-pol to była taka furtka dla tych, którzy się nie dostali na polonistykę. Dowód? Parę roczników temu z jedenastoosobowej grupy aż pięć osób równocześnie przeniosło się na polonistykę przy pierwszej możliwej okazji. Również w zeszłym roku czy dwa lata temu rozmawiałam w kolejce do pani dziekan z dwoma dziewczynami, które w tym właśnie celu ustawiły się w kolejce.

Ależ niech każdy studiuje, co mu się żywnie podoba i niech będzie z tego powodu tak szczęśliwy, jak się da! Tylko niech latpolanie i śródziemnomorcy nie mówią potem o sobie per "klasycy", bo jest to krzywdzące przegięcie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rodriguez




Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: za Orbilią - "zewsząd"

PostWysłany: Nie 18:14, 14 Cze 2009    Temat postu:

Z obecnego drugiego roku lat-polu tylko dwie osoby idą na trzeci, reszta się przenosi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
calpurnia
Moderatorka



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Posnania

PostWysłany: Nie 19:10, 14 Cze 2009    Temat postu:

A w którą stronę się przenoszą?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rodriguez




Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: za Orbilią - "zewsząd"

PostWysłany: Nie 19:11, 14 Cze 2009    Temat postu:

W tę, w którą to możliwe. Polonistyki. Jak powiedziała Orbilia - "do miłości nikogo nie będziemy zmuszać".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Świeczek




Dołączył: 15 Maj 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 7:41, 15 Cze 2009    Temat postu:

Po ostatnim wykładzie z zarysu rzymskiej, który mam z latoplem razem, była kolejka do prof. Skwary właśnie w tej kwestii, więc chyba i pierwszy się przetrzebi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ita




Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z choinki urwana

PostWysłany: Pon 10:33, 15 Cze 2009    Temat postu:

Osoby, które uciekły z latpolu z mojego rocznika, nie twierdziły, że latpol był dla nich jakąś tam furtką, ale uciekły, bo - latpol był dla nich za trudny. Ot, cała prawda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
calpurnia
Moderatorka



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Posnania

PostWysłany: Pon 12:16, 15 Cze 2009    Temat postu:

Nie cała. Różne są przypadki, ja akurat poznałam co najmniej kilka takich, gdzie latpol od początku miał być czasowym zastępstwem dla polonistyki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aleksandra
Prezeska KNK



Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 13:15, 15 Cze 2009    Temat postu:

To dwa słowa ode mnie: nie będę pisać o wyższości jednego kierunku nad drugim, bo nie o to chodzi, bo to, co Tacita wybierze, nie zależy od nas, bo to, co my wybrałyśmy, to kwestia gustów, guścików i charakteru. Skończyłam latpol. I nie wyobrażam sobie, co mogłabym innego studiować. Na polonistyce nie miałabym łaciny, na klasyce nie miałabym średniowiecznej (chyba że w okrojonej wersji na tutorialach). Latpol jest kierunkiem bardzo trudnym - co widać chociażby z zainteresowania przenoszeniem się na polonistykę, która (przyznajmy) ciężka nie jest. Latpol rozwija, pogłębia Twoją wiedzę, zmusza do mierzenia się z czasem i stosem lektur. Ale pamiętaj, że to kierunek dla fanatyków, osób zdecydowanych i konsekwentnych. Tu łatwo nie będzie. Dlatego tak doskonale można się tu spełnić. Smile
Calpurnio droga, jeśli nie jestem klasyczką, to kim jestem? Razz

I jeszcze jedno: na moim roku było 5 osób - dwie dostały się z odwołania z polonistyki. I zostały. I choć "umierają" przed każdym zaliczeniem, tu się odnalazły, hehe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
calpurnia
Moderatorka



Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Posnania

PostWysłany: Pon 14:08, 15 Cze 2009    Temat postu:

Olu, jakkolwiek wysokie mam mniemanie o Twojej wiedzy, erudycji etc., to byłabym ostrożna z nazywaniem "klasykiem" kogokolwiek, kto nie potrafi się w miarę swobodnie posługiwać greką. Inna sprawa, że teraz to i z absolwentów filologii klasycznej klasycy marni... Sama się klasykiem nie poczuję, dopóki nie będę potrafiła nie tylko bez słownika i namysłu nad każdym zdaniem czytać po łacińsku i grecku, ale też spłodzić ad hoc wiersza w tych językach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hekate




Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gniezno / V rok lat-pol

PostWysłany: Pon 16:08, 15 Cze 2009    Temat postu:

Rodriguez napisał:
Jeden jest na czynnej dziekance (jego miałaś na myśli?) i dwie dziewczyny, obecnie na drugim roku fil. klasycznej.

Nie, nie jego. Ale owszem, jedna dziewczyna o której myślałam, jest obecnie na II roku klasycznej.

calpurnia napisał:
Może coś się ostatnio zmieniło, ale parę lat temu lat-pol to była taka furtka dla tych, którzy się nie dostali na polonistykę. Dowód? Parę roczników temu z jedenastoosobowej grupy aż pięć osób równocześnie przeniosło się na polonistykę przy pierwszej możliwej okazji. Również w zeszłym roku czy dwa lata temu rozmawiałam w kolejce do pani dziekan z dwoma dziewczynami, które w tym właśnie celu ustawiły się w kolejce.

A widzisz... może i były takie przypadki, ale ludzie też z klasyki uciekali na lat-pol, bo chcieli bardziej poszerzyć swoje horyzonty niż tylko antyk.
Poza tym na polonistykę bardzo łatwo się dostać, nie trzeba z lat-polu próbować. Ja myślę, że te osoby się przenosiły tylko dlatego, że LAT-POL wydał im się za trudny I NIE DAWAŁY RADĘ. Przykład? My zaczynaliśmy na I roku w 15 osób. Obecnie na III jest nas 5 (w tym jedna na Erazmusie). Część osób zrezygnowała całkowicie w sesji letniej, a część osób zaliczyła egzaminy i przeniosła się na polonistykę, bo tu było dla nich ZA TRUDNO, a kilka osób rozpoczęło zupełnie inne studia np. historię sztuki. A jeszcze inne są na polonistyce tylko rok niżej.

ita napisał:
Osoby, które uciekły z latpolu z mojego rocznika, nie twierdziły, że latpol był dla nich jakąś tam furtką, ale uciekły, bo - latpol był dla nich za trudny. Ot, cała prawda.
Dokładnie, właśnie dużo osób ucieka, bo sobie nie radzi, a nie, że to jest furtka na polonistykę. Bo nie można się przenieść ani w jedną ani w drugą stronę. Można jedynie przystąpić ponownie jak wszyscy do rekrutacji na studia i mieć później niektóre przedmioty przepisane, ale nie jest się rok wyżej, a zaczyna zawsze od pierwszego roku.

Aleksandra napisał:
Calpurnio droga, jeśli nie jestem klasyczką, to kim jestem? Razz
Ja tak tylko dodam jedną rzecz. W Gnieźnie w Kolegium Europejskim, które podlega pod nasz wydział, jest kierunek o nazwie KOMUNIKACJA EUROPEJSKA i mój kumpel twierdzi, że po ukończeni jego będzie filologiem polskim i klasycznym. Ja do niego mówię, że chyba nie, a on mi na to odpowiada, no bo przecież nie KOMUNIKATOREM EUROPEJSKIM Razz

Ostatnio zmieniony przez Hekate dnia Pon 16:09, 15 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lamia/lesbia




Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: właśnie stamtąd

PostWysłany: Pon 16:18, 15 Cze 2009    Temat postu:

Pax vobiscum. Nie wiem, po co całe to kopanie się po kostkach, bo dyskusja wydaje mi się bezprzedmiotowa. Komu dobrze, tam, gdzie trafił, niech się cieszy, a innych nie nawraca ani nie próbuje udowodnić wyższości swojego kierunku. Po co? Przecież wiadomo, że nikt zdania nie zmieni, co najwyżej poczuje się głęboko urażony. Do miłości zmuszać nikogo nie wypada, co więcej, nie sposób. Przecież nie zależy nam na tym, żeby przekonać Tacitę do wybrania kierunku, do którego nie czuje powołania, (a przy okazji siebie nawzajem, kto jest lepszy) dlatego, że wydaje nam się fajniejszy, tylko na udzieleniu jej rzetelnej informacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aleksandra
Prezeska KNK



Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 14:04, 16 Cze 2009    Temat postu:

A mi się podoba komunikator europejski... Wyobrażam już sobie minę przyszłych pracodawców na takie słowa!

Lamio, skarbie, ja wiem, że głos rozsądku był potrzebny, ale pomyśl - przynajmniej forum chwilowo odżyło... Nie ma to jak drobny spór Razz

A sądzę, że Tacita już wybrała - mam tylko nadzieję, że czyta te posty i dobrze się bawi, i już się cieszy na studia w naszym IFK Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tacita




Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 15:28, 16 Cze 2009    Temat postu:

Czytam, czytam Smile Nie miałam zamiaru wywołać aż takiego zamieszania w wątku, ale nie jest ono pozbawione pozytywów. Każda dyskusja, jeżeli nie przekształca się w kłótnię i prowadzona uczciwie, jest dobra. Ścierają się poglądy, opinie... podoba mi się to. Nie mam nic przeciwko różnorodnym postawom, bo pozwala mi to zetknąć się z obydwoma frontami i poznać ich racje. Mając więcej materiału, na którym mogę bazować, łatwiej jest mi podjąć ostateczną decyzję, przynajmniej w tym wypadku tak jest.

Dziękuję za wszelkie informacje, opinie i argumenty za bądź przeciw. To prawda, już podjęłam decyzję. Pozostaję jednak przy filologii klasycznej, to był mój zamiar wyjściowy i takim pozostanie.

Jeżeli Pan Bóg da, to spotkamy się za rok. Jeszcze raz wszystkim dziękuję i pozdrawiam oraz życzę powodzenia na egzaminach,

Tacita
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lamia/lesbia




Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: właśnie stamtąd

PostWysłany: Wto 21:36, 16 Cze 2009    Temat postu:

Aleksandro, kochanie, chyba nie możesz mnie skarcić za nadmiar pacyfizmu Razz Drobny spór to jedno, a bicie piany nadaremno-drugie. A żeby ożywić forum są chyba i inne sposoby? Swoją drogą, jeszcze niedawno myślałam, że już nam zdechło całkiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Klasyków Strona Główna -> KANDYDACI NA STUDIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin